Moje wegańskie chili było cholernie niesamowite! Wegańska kiełbasa, ekologiczna fasola, pieczone warzywa rolnicze i świeże przyprawy. Zdrowe też. Z dumą przedstawiłam ten przepis. Chciałbym (i zrobił) jeść miski fuls rzeczy. A opinie o moim daniu (od tych, którzy go smakowali) były świetne.Ale ogólnie, moje serce jest trochę smutne po udziale w tym wydarzeniu. Byłem w szoku, jak wiele osób dyskontowane moje chili jeszcze przed degustacją-wszystko dlatego, że słyszeli słowo "wegańskie".Chłopiec: twój jest naprawdę dobry. Moje ulubione. Głosowałem na ciebie.Dziewczyna (podsłuchany chłopak): wow, to coś mówi. ..ponieważ jest wegańskie!Post event thought - > no to było ciekawe. Lubię wyzwania. I zawsze daję ludziom korzyść z wątpliwości. Jestem otwarty, pełen szacunku i uprzejmy. Otaczam się ludźmi, którzy są tacy sami. Więc kiedy wziąć skok wiary i narażać się na ludzi spoza społeczności warzyw, mając nadzieję, że radośnie wystawić je na coś nowego, oczekuję, i zwykle otrzymują ciepłe spojrzenia, uśmiech i ciekawych rozmowy. Byłem trochę, nie faktycznie, dużo rozczarowany, gdy wiele osób na Chili Takedown w Brooklynie nie przywitać słowo wegańskie z podekscytowanych twarzy. I automatycznie oceniał go jako "mniej niż" głównego nurtu mięsa chili". Zmieszane twarze mruknęły i wzruszyły ramionami, " Veg-en? Chyba spróbuję.""Ohhh, huh?"Interesujące. Vay-gan mówisz?"Moja twarz miała otynkowany uśmiech przez całe dwie godziny serwowania. I radośnie wylewał dla każdego z 200 + gości:" to jest wapno-infused wegańskie chili z boku chleba kukurydzianego mleka kokosowego."Wesoły ton. Duży uśmiech. Życzliwość jest moją drogą. Ale naprawdę, czułem się jak Tony Bourdain w morzu wegan, mamrotałem do siebie, " wow, to nie są po prostu moi ludzie. Cholera."Serce moich optymistów było jakby zmiażdżone. Nie musiałem wygrywać, naprawdę chciałem zobaczyć miłośników mięsa podekscytowany, aby spróbować czegoś nowego! I, ok, niektórzy z nich to zrobili...Dzięki Bogu za ludzi na imprezie, którzy "dostali "" wow yours jest moim ulubionym!"I" cool, vegan chili, love it.""Wróciłem po trzecie! Chcę więcej!""Głosowałem na twój, jest najlepszy!""chleb kukurydziany jest fantastyczny."Ale dla każdego pozytywnego komentarza, te kilka warczenie, negatywne spojrzenia, kiedy powiedziałem słowo "wegańskie" naprawdę złamał mój heart.My mąż mi pomagał, dzięki Bogu. Ale byłem niegrzecznie obudził się na fakt, że (żarówka) niektórzy ludzie nie są fanem wegan. Słowo tak wiele komunikuje. Dobre dla jednych i złe dla innych.I kiedy musiałem wstać na scenie i Matt Timms krzyknął, " oh nadchodzi wegańskie!"I wszyscy klaskali i robili zamieszanie, uśmiechałem się, zrobiłem lekki ukłon i dałem mój mini shpeel na moim chili. Uśmiechałam się i śmiałam, jak zawsze. Ale w środku czułem się bardzo mały. Bardzo cicho. Bardzo niedoceniane. Bardzo zniechęcony.Byłem z siebie dumny, że mam jaja, by tam stać, uśmiechać się i dzielić jedzeniem. Ale, myślałem, cholera, chciałbym mieć wegańskie doping squad Prawo o now.So efekt końcowy - czy mój eksperyment wegański zadziałał? Wpłynąłem na kogoś? Tak. Ale będę kontynuować wędrówkę przez nieznane terytorium, aby rozpowszechniać moje przesłanie " wegańskie może być fajne i pyszne!- jasne. Nie pozwolę, by kilka warknięć mnie przygnębiło. Moje prawdziwe łzy wylewają się za wiele zwierząt, które umierają. Moje prawdziwe łzy nie są dla mnie, ale dla bezgłośnych zwierząt, które zasługują na lepszy świat.(zachód/wschód słońca) dzień później: tak, ok napisałem to, gdy byłem emocjonalny. Moi czytelnicy wiedzą, że rzadko mówię w ten sposób na moim blogu. Nienawidzę rozwodzić się nad negatywnymi rzeczami. Jest poniedziałek, a Ja ruszyłam dalej.Ale tak, jestem bardzo pasjonatem mojej miłości do zwierząt. Mój kotek. Kaczki w stawie. Zwierzęta gospodarskie. Ptaki na niebie. Jeleń w lesie. Kiedy ludzie pytają mnie " dlaczego jesteś weganinem."Zawsze mówię" dla zwierząt."Większość ludzi na imprezie była niesamowicie pełna szacunku, ale to właśnie te (jak powiedziałem) bardzo nieliczne szorstkie lub puste twarze mnie zasmuciły. Zbyt emocjonalne wczoraj? może. Tak, jestem wrażliwą dziewczyną, ale tak naprawdę jestem tylko człowiekiem. I postanowiłem podzielić się tym tutaj na moim blogu. Więc dla każdego, kto to czyta, kto przewraca oczami. Przepraszam, ale jestem człowiekiem, a nie maszyną. Wszyscy płaczą z różnych powodów. Płaczesz. Płaczę. Wszyscy jesteśmy smutni. Mam takie same powody jak ty.